Edyta Bartosiewicz 01. jenny Lyrics

Odkąd siegam pamiecią zawsze było coś nie tak
W niełasce, w ciągły, nieszcześciu los bił na oślep
Szybko przestałam być dzieckiem,
Czy choć przez chwile byłam nim
I naprawde nic co ludzkie mi obce nie jest
Zabawne jakie rzeczy potrafią czasem do głowy przyjść
A ja za dużo widze, zbyt mocno czuje

Jenny, mam na imie Jenny
Może to cos zmieni gdy już wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej głowie siedzi
Wiem tylko ja.

Już w szkole ciągle pytali
Czy ze mną wszystko w porządku jest
Gdyby tylko wiedzieli, znali prawde
A ja wierze, że to co robie ma sens
Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować

Jenny, mam na imie Jenny
Może to cos zmieni gdy już wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej głowie siedzi
Wiem tylko ja.

Jenny, mam na imie Jenny
Może to cos zmieni gdy już wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej głowie siedzi
Wiem tylko ja.

See also:

51
51.65
Vudis Juk buvo verta Lyrics
Caetano Veloso Onde Eu Nasci Passa Um Rio Lyrics