Budka Suflera Requiem nad ranem Lyrics

Dlaczego tu, w tej godzinie
Dlaczego ja
Niech mi ktoś powie, że to błąd
Tak głupio i bez przyczyny dobić do dna
I już na dobre ruszyć stąd

Czy to jest już na poważnie
Czy tylko żart
Czy los mnie w końcu sprawdzić chciał
Ktoś chyba tu najwyraźniej używa kart
Którymi diabeł kiedyś grał

Na kraju nocy i u progu dnia
Kogut na dachu pieje
W głowie się kreci dana dana da
Gorączka znów szaleje

Dlaczego tu, w tej godzinie
Dlaczego ja
Może gdzieś zbłądził Anioł Stróż
Ten akord znów na pianinie
To już nie gra
A raczej requiem dla mnie już...

Na kraju nocy i u progu dnia...

See also:

70
70.54
Leo Dan Prometimos No Llorar Lyrics
zaion besame Lyrics