Anima Liberti Yankowsky Lyrics

A kiedy przyjdzie taki dzień, że przestaniemy kłócić się,
Hinduski fakir jak ze snu, zaklnie węże naszych ust.
Talerze latające i potrzaskane drzwi
Tętna galopujące i porozcinane brwi
A kiedy przyjdzie taki dzień,
Że przestaniemy kłócić się?

Być może... to już, to może już ten dzień.

Dziś oto właśnie jest ten dzień - dziś przestajemy kłócić się.
Hinduski fakir jak ze snu zaklina węże naszych ust.
Sklejają się talerze i naprawiają drzwi.
Serca zwalniają bieg a dłonie zszywają brwi.
Bo oto właśnie jest ten dzień -
Dziś przestajemy kłócić się.

No w końcu... to już, to dzisiaj jest ten dzień.

Aż kiedyś nadszedł taki dzień że przestaliśmy kłócić się.
Hinduski fakir jak ze snu zakończył swój rytuał już.
Talerze nie latały i nie trzaskały drzwi.
Po co marnować czas na brwi - bez słów zabiłem Cię.
Bo w końcu nadszedł taki dzień,
Że przestaliśmy kłócić się.

Pokruszą się kamienie - przekażcie sobie -
Pęknie Gilmoura dzwon - pokoju znak.
Synowie i ojcowie - pokój nam wszystkim,
A szczególnie Tobie!

Aż w końcu... to już, to minął już ten dzień.

See also:

71
71.116
André Hazes Breng de zon weer in m'n huis Lyrics
Ying Yang Twins Armageddon Lyrics