Cała Góra Barwinków Drugie okno Lyrics

OD WIELU DNI GAPIĘ SIĘ W OKNO I PATRZĘ JAK
GAŚNIE LATARNIA A POTEM ZNÓW
ROZPALA SWÓJ SZKARŁATNY BRZUCH

ZOSTAWIAM W KUCHNI ODKRĘCONY KRAN
SIADAM NA KRZEŚLE I ZAPADAM SIĘ
POD SPÓD, POD GŁÓWNY MYŚLI NURT

U MNIE SŁOŃCE ZACHODZI NA PODUSZCE
W POKOJU DWA NA DWA CIĄGLE KOŃCZY SIĘ DZIEŃ
A OKNO OTWARTE NA O?CIE?

NA RAZIE CICHO CHOĆ I TAK WSZYSCY SŁYSZĄ
TEN WARZASK TO OKNO
TO TAK
TO TAK

TO TAK

See also:

75
75.64
Murs Slob My Nob Lyrics
Jill Sobule Thank Misery Lyrics