Poluzjanci & Kayah Najpiękniejsi Lyrics

Załóżmy, dajmy na to,
że jest stróżem na budowie on,
a ona jest kucharką
w jakiejś dziurze gdzieś daleko stąd,

nie dowiesz się z gazety
o ich życiu tak przeciętni są,
i brzydcy są niestety,
tak przynajmniej większość widzi ich,

lecz,

gdy przychodzi noc on bierze ją a ona go,
gdy przychodzi noc najpiękniejsi sobie są,
gdy przychodzi noc dla siebie są ona i on,
gdy przychodzi noc...

on wie, że mieć nie będzie
takiej bryki z kolorowych pism,
i nie stać na sukienkę,
kosmetyki, żaden mody krzyk,

i nic ich nie obchodzi,
co nam wciska reklamowy chłam dla mas,
w oczach swych są młodzi wciąż,
nie trzeba im do szczęścia nic,

bo,

gdy przychodzi noc on bierze ją a ona go,
gdy przychodzi noc najpiękniejsi sobie są,
gdy przychodzi noc dla siebie są ona i on,
gdy przychodzi noc...

jak dwie rzeki łączy morze,
noc miesza ich i toną w sobie,
kropelki snów w beznużach ust,
wspólnym są deszczem,

granice ciał to dla nich przeszłość,
a "ty i ja" zamienia się w jedno,
zwinięci razem wokół oddechu,
tak święci w swoim grzechu...

gdy przychodzi noc...

See also:

84
84.83
Oh Susanna Jackson Wilson Lyrics
Oh Susanna Roll Me On Home Lyrics