Raz, dwa, trzy Nikt nikogo Lyrics
nikt nikogo nie broni
nikogo nie karze
wszystko mozna zastapic
czego nie mozna powtarzac
powietrza ktore nas dzieli
plytkiego oddechu nadziei
leku przed soba i wreszcie
siebie samego i jeszcze
calej serii pomylek
jesli jestes kim dotad nie byles
teraz nie musisz tlumaczyc
czego nie myslisz mozna zobaczyc
i tak warto zyc
nikt nikogo nie karze
nikogo nie broni
zanim c__olwiek sie zdarzy
wszystko mozna zapomniec
wolnosc co niepokoi
podstep ktorego nikt sie nie boi
wiare ktora przenika
milosc ktorej kazdy dotyka
calej serii pomylek
jesli jestes kim dotad nie byles
teraz nie musisz tlumaczyc
czego nie myslisz mozna zobaczyc
i tak warto zyc
nikt nikogo broni
nikogo nie karze
wszystko mozna zastapic
czego nie mozna powtarzac
powietrza ktore nas dzieli
plytkiego oddechu braku nadziei
wiary w siebie i jeszcze
siebie samego i jeszcze
cala serie pomylek
jesli jestes kim dotad nie byles
teraz mozesz zobaczyc
a to co myslisz niewiele znaczy
i tak warto zyc
See also:
JustSomeLyrics
92
92.26
xander de buisonjé het leven is vandaag begonnen Lyrics
Rakim & Ken-Y 05 - Disculpame Lyrics