Polucjanci Kosmos Lyrics

Wstałem skoro świt, zmyłem sienie, na śniadanie dym z papierosa i trzeźwienie, chodzę z kąta w kąta, patrzę w okno, znowu to w mojej głowie kosmoooooooooos!
W mieście tłum i szum, wszyscy gonią, anioł spadam z chmur, przeczesuje włosy dłonią, chociaż staram się, wszędzie obco, chory szept, w mojej głowie kosmoooooos!

Praca, z pracy i tak bez przerwy, bania leczy sny, bania leczy chore nerwy, czuję, jem i śpię nie wiem po co, jedno wiem w mojej głowie kosmos.
Ludzie mówią, że wkoło bajzel ja im na to, niech mi spróbują w głowę zajrzeć, daja kiepskich lat zgrana mocno, tak to ja, w moje głowie kosmooooos!

See also:

101
101.72
Melendi Melendi _ Mi Rumbita Pa Despues Lyrics
Alan Parsons Project I'm a mirror Lyrics