Gdy nasz piekny swiat,
jeszcze mlodym byl,
gdy powietrze miapo smak,
kiedy za pan brat,
czlek z natura zyl,
nic do szczescia nie bylo brak,
w sercu dziczy tej,
mieszkali trzej bracia,
wielka milosc,
mieli we krwi,
dzis prozba z ich serc,
do góry sie wznosi,
aby ktos,
jedna z drog wskazal im.

Niech duchy tych co mieszkali tu,
wezma nas za rence,
podpowiedza dokad wiedzie szlak,
przecierz w ich spojrzeniu,
widac caly swiat,
nic tu sie nie zmienia,
od tysiecy juz lat,
zawsze bratu równy brat.

Dajcie madrosc bo,
w zyciu jej trzeba,
sile co da nam pewnosc ze,
nie czynimy zle,
i karzdy nasz plan,
chcemy wierzyc,
ma glebszy sens,
cudowne wszystko,
co bylo nam dane,
choc ten swiat,
niespodzianki platal nam,
za zakrentem o krok,
nowy zakret juz czeka,
i niewie nikt co wydarzy sie tam.

Niech duchy tych co mieszkali tu,(wezma nas)
wezma nas za rence, (wiedzie szlak)
podpowiedza dokad wiedzie szlak, (w spoijrzeniu widac)
przecierz w ich spojrzeniu,
widac caly swiat,
nic tu sie nie zmienia,
od tysiecy juz lat,
zawsze bratu równy brat.

O niech duchy tych co mieszkali tu,(wezma nas)
wezma nas za rence, (wiedzie szlak)
podpowiedza dokad wiedzie szlak, (w spoijrzeniu widac)
przecierz w ich spojrzeniu,
widac caly swiat,
nic tu sie nie zmienia,
od tysiecy juz lat,
zawsze bratu równy brat,
bratu równy brat.

See also:
JustSomeLyrics
107
107.42
Janet Jackson ft. Fabolous, Ciara & Busta Rhymes Feedback Remix Lyrics
Pápai Joci Ne nézz igy rám Lyrics