Radek Janusz Kiedy umrę kochanie Lyrics

Kiedy umrę kochanie
Gdy się ze słońcem rozstanę
I będę długim przedmiotem s___nym

Czy mnie wtedy przygarniesz
Ramionami ogarniesz
Naprawisz co popsuł los okrutny

Często myślę o tobie
Często piszę do ciebie
Głupie listy - w nich miłość
Głupie listy - w nich uśmiech

Potem w piecu je chowam
Płomień skacze po słowach
Nim spokojnie w popiele nie uśnie

Patrząc w płomień kochanie
Myślę - co też się stanie
Z moim sercem miłości głodnym

A ty nie pozwól przecież
Żebym umarł w świecie
Który ciemny jest który
Ciemny jest i chłodny/x2

Kiedy umrę kochanie
Gdy się ze słońcem rozstanę
I będę długim przedmiotem s___nym

Czy mnie wtedy przygarniesz
Ramionami ogarniesz
Naprawisz co popsuł los okrutny

Często myślę o tobie
Często piszę do ciebie
Głupie listy - w nich miłość
Głupie listy - w nich uśmiech

A ty nie pozwól przecież
Żebym umarł w świecie
Który ciemny jest który
Ciemny jest i chłodny

See also:

110
110.42
at the close of every day lost and found Lyrics
Misho Shamara Fenki, Fenki (instrumental) (SE) Lyrics