Budka Suflera Cień wielkiej góry Lyrics
Ona przychodzi chytrze,
Bez ostrzeżeń i gróźb,
I gróźb.
Krzyczy pękniętą liną,
Kamieniem zerwanym spod stóp,
Spod stóp.
Wszystko zaczyna się zwykle,
Jak każdy wspinaczki dzień,
Trudny dzień.
Ściana, droga pod szczyt,
A potem nagle krzyk - oooooo...
Góry wysokie, co im z Wami walczyć każe?
Ryzyko, śmierć, te są zawsze tutaj w parze.
Największa rzecz, swego strachu mur obalić.
Odpadnie stu, lecz następni pójdą dalej.
Góry wysokie, wiem co z Wami walczyć każe,
Ryzyko, śmierć, te są zawsze tutaj w parze.
Na rzęsach szron, inni już idą dalej,
Na twarzy śmiech, lecz są nowi, śmiali są,
Tylko czasem zamyślenie, tylko czasem zamyślenie.
Sam możesz wybierać los, szczytów, szczytów ślad
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt!
Góry wysokie, wiem co z Wami walczyć każe.
Ryzyko, śmierć, te są zawsze tutaj w parze.
Największa rzecz, swego strachu mur obalić,
Odpadnie stu, lecz następni pójdą dalej
Tylko czasem, czasem zamyślenie.
Tylko czasem zamyślenie...
Sam możesz wybierać los, szczytów, szczytów ślad
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt!
See also:
JustSomeLyrics
13
13.38
Badly Drawn Boy 40 Days, 40 Fights Lyrics
elbicho Pa'ti Lyrics