Za horyzontem wielka korona gór
Na karoserii różowieje kurz
Odsuwasz dach, w ręke łapiesz wiatr
Powiedz mi prawdę - ile lat mnie kochasz?

Droga ucieka, noga już ciężka jest
Opór decha i z oczów znika sen
Będzie nam najbliższych czasem brak
Spalone mosty to najlepszy w życiu start

Ratujmy co się da
Obróćmy jeszcze raz
Kalejdoskop

Wóz tnie powietrze, jak nóż weselny tort
W najlbiższym mieście każę obudzić dzwon
Za marzenia słono płaci się
Lecz życie tak niepowtarzalne jest
Wyciągasz palce wtedy gdy zmieniam bieg
Gdzieś zniknął pancerz, który krępował mnie
Wolność ma tak śmiesznie słony smak
Mnie też żal tamtych zakręconych lat

Ratujmy co się da
Obróćmy jeszcze raz
Kalejdoskop

Pamiętam jak do miasta raz
Zjechał na dzień wielki cyrk
Po przedstawieniu byłaś zła
bo chciałem w świat z cyrkiem iść
Na karuzelę musiałem Cię wziąść
by pęd osuszył Ci łzy
Tunel miłości mknąc objął nas
Pocałowałaś mnie tam pierwszy raz
Obiecywałaś pół nieba mi dać
Wyjechał cyrk, a Ty z nim zniknęłaś

Odrosła trawa, gdzie stal diabelski młyn
Po czterech latach wróciłaś, ale z kimś
Wnet zrozumiałem, że ja tylko tracę czas
i wyjechałem by pokazać na co mnie stać

Co za historia, w powietrzu wisi kicz
W promieniach słońca blacha jak złota lśni
Każdy nit w silniku cały drży
Wszyscy pragną szczęśliwego końca
Twoja sukienka przed czasem zdradza mi
To co mnie czeka być może jeszcze dziś
Przez 10 lat wyśniłem Cię po dniu
Wielką ucieczkę, najdłuższą drogę do Twych...

Za horyzontem niepewność czeka nas
Gnamy jak pocisk, prosto w objęcia dnia
Odsuwasz dach i w ręke łapiesz wiatr
Powiedz mi prawdę - ile lat mnie kochasz?

See also:
JustSomeLyrics
13
13.43
Dina Malu Tapi Mahu [jiwang.org] Lyrics
Of Montreal Requiem for O.M.M.2 Lyrics