Chainsaw Otchłań Lyrics

UWAŻNIE PATRZ W MĄ ZIELONĄ TOŃ,
OTCHŁANI NIE LĘKAJ SIĘ.
OTWÓRZ SWĄ DUSZĘ I NACIESZ SWÓJ WZROK,
STRACH W ZACHWYT PRZEMIENIĆ CHCĘ.

ZAGLĄDA W GŁĘBIE NIEWINNEGO SŁOŃCA TWARZ,
NOCAMI KSIĘŻYC DAJE JEJ SWÓJ BLASK.
W TAŃCZĄCYM ŚWIETLE I ODBITYCH CIENIACH GWIAZD
JAK W l___RZE ROZTAŃCZONE GŁOWY.

GDZIEŚ BLISKO TU, LECZ WZROK NIE WIE GDZIE,
CIEŃ SZARY PRZEWIJA SIĘ.
WYSTARCZY TYLKO ZANURZYĆ DŁONIE W TOŃ,
STRACH NAGLE OGARNIE CIĘ.

NIE MOŻE DOTRZEĆ NIEWINNEGO SŁOŃCA TWARZ
NOCAMI KSIĘŻYC LEDWIE NIKŁY RZUCA BLASK
W TAŃCZĄCYCH CIENIACH UŁAMANY SKRAWEK GWIAZD
JAK WE MGLE WIDAĆ TYLKO SZAROŚĆ.

TAM SKĄD DOCHODZI TAJEMNY SZMER
WRAK STARY ROZKŁADA SIĘ
NIEZNANE ZBRODNIE PIESZCZONE PRZEZ MROK
I NIE WIE NIKT O TYM, ŻE...

JUŻ ZAWSZE TYLKO NIEPOKORNYCH MYŚLI MOC
CHCE SIĘGAĆ W OTCHŁAŃ, GDZIE PANUJE WIECZNA NOC
NIE DOTRZESZ TUTAJ CHOĆBYŚ NAWET CHCIAŁ
TU WSZĘDZIE ZIMNA JAK STAL CISZA.

See also:

41
41.86
Stef Bos TUSSEN DE LIEFDE EN DE LEEGTE Lyrics
09-Lemme Get That Lyrics