Piotr Fronczewski dysk dżokej Lyrics
sł. Andrzej Korzyński
Ciężko pracuję w dyskotece
Jestem dżokejem - szmule gram
Przyjdźcie popatrzeć jak tu tańczą
Obłędna sprawa - mówię wam
Jestem dżokejem - lansuje hity
Lecz skśd je brać - powiedzcie mi
Czasem na giełdzie - coś mi podejdzie
Lecz w gruncie rzeczy sprzedaje kit
ref. Wiec gaz do dechy i wypuszczam czad
Z aparatury co ma 1000 Wat
Pulsują światła - pulsuje krew
A ja po prostu robię głębszy wdech
I gaz do dechy i wypuszczam czad
Z aparatury co ma 1000 Wat
Mam narzeczoną małolatę
Fajny agregat mówię wam
Ma dosyć zdartej płyty starych
Woli więc słuchać gdy ja gram
Kiedy kolumny dostaną dreszczy
A na parkiecie amok i szał
Ona nie tanczy, ona na luzie
Pali Pewexy i robi szpan
ref. Więc gaz do dechy i wypuszczam czad...
Dziś znowu przyszły Ola i Jola, Ola i Jola, Ola i Jola
Mikrofon w ręku moim lśni
One tak tanczą rock and rolla
Że ze wzruszenia głos mój drży
Śpiewam z "Perfectem" robie wrażenie
Prawdziwa sztuka to jest to
Nic nie zastąpi dobrego rocka
Ani też nikt nie zastąpi mnie
ref. Więc gaz do dechy i wypuszczam czad...
See also:
JustSomeLyrics
47
47.22
T. Rex Mister Mister Lyrics
12 Le zen émoi Lyrics