Marek Grechuta Zadymka Lyrics
Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennemi
Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek
I te ślady bezładnych moich kroków po ziemi.
Jeśli chcę...
Czy to dobrze, czy źle: tak usypiać we mgle?
Szeptać wieści pośnieżne, podzwonne, spóźnione?
Czy to dobrze, czy źle: snuć się cieniem na tle
Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej?
Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennymi
See also:
JustSomeLyrics
50
50.69
Nick & Simon en Jan Smit Eens Per Jaar Lyrics
Trkaj Ples preko ceste Lyrics